Artykuły z katergorii ‘czółenkowa’

Informuję, że od dnia dzisiejszego zmienia się organizacja ruchu drogowego w pobliżu naszego osiedla. Zmiany polegają na przekształceniu w jednokierunkowe ulic Szczęsnej i Mikołajskiej na odcinkach od Gryczanej do Czółenkowej. Kilka dni temu pojawiły się już pierwsze znaki drogowe, z których wnioskuję poniższy sposób poruszania się (nie otrzymałem do tej chwili odpowiedzi na moje pytania wysłane do stosownych instytucji):

Nasza ulicą przebiega popularny skrót pozwalający na ominięcie ul. Popularnej 🙂 Korzystają z niego nie tylko mieszkańcy okolic, ale także ościennych dzielnic i miast. Ba… ja z niego korzystałem zanim kupiłem tu mieszkanie! Jako że poranna fala ruchu przebiega w kierunku wschodnim, można się przez kilka pierwszych dni spodziewać zamieszania – to wszystko jednak do momentu, aż skracający nie dojdą do nieuchronnego wniosku, że lepiej podjechać Płużańską dwie przecznice dalej  prosto w Mikołajską.

Nie wiem czy zmiana ta jest stała, czy tylko tymczasowa, ale z czasem spowoduje zmniejszenie ruchu przy osiedlu w godzinach porannych. W porze popołudniowej natomiast, gdy ruch kieruje się na zachód, sytuacja raczej nie zmieni się. Być może także ruch będzie odbywał się nieco płynniej, bo samochody nie będą musiały się mijać na wąskich uliczkach.

Gdybym to ja miał wybierać, wolałbym odwrotne ustawienie. Poranna fala ruchu jest bardziej intensywna, ale i krótsza. Wtedy też większość z nas i tak wychodzi do pracy, więc ruch nie wadzi. Sytuacja ma się natomiast inaczej po południu. Po porannej fali, Szczęsną przemykałyby tylko nieliczne lokalne samochody, gdyż wówczas skracanie naszą ulicą na wschód nie ma sensu.

Aktualizacja: dowiedziałem się właśnie, że zmiana ma mieć charakter stały. Rozpatrywany był także wariant ruchu jednokierunkowego na dłuższym odcinku, jednak ze względu na potencjalne problemy z dojazdem pojazdów uprzywilejowanych poprzestano na obecnej zmianie.

Dziś w ciągu dnia oznakowanie poziome i pionowe zostało uzupełnione. Pozostaje zatem uważać, by jadąc rano “na Budki” nie pojechać na pamięć 😉